Rozmyślania mimochodem spisane

kontakt now listy gotowanie techniczne wszystkie wpisy

atom | rss


Main site
Sztuka Obsługi SMTP

14 lut 2018 | tags: humor,

Czyszcząc skrzynkę z pocztą elektroniczną natrafiłem na swój rant odnośnie niemożności obsługi e-maili skierowaną do kumpli. Nieco się uśmiałem, jak ją teraz czytałem, także przeklejam poniżej w niezmienionej formie :)

Każdy kto mnie odpisał popełnił identyczny błąd, postanowiłem zatem
zrobić krótki wpis na temat sztuki dawno zapomnianej, aczkolwiek często
wymaganej przez tradycję oraz wszelakie urzędy - Sztukę Obsługi SMPT (w
skrócie SOS), a mówiąc bardziej ludzkim językiem - Jak to się robi w
tego e-maila, Panie Prezesie?!

Wersja tl;rd: jak chcecie odpisać do wszystkich, a tak z treści waszych
wiadomości wynikałoby, używajcie przycisku "Replay All", tudzież
polskiej wersji językowej owego.

Wersja długa:
Najważniejsze w nagłówku wiadomości SMPT, potocznie zwanej e-mailem
(tutaj ciekawostka - środowisko informatyczne zaczęło używać nazwy
"snail mail" na pocztę tradycyjną ze względu na jej powolność) to:
From:        jak się łatwo domyślić autor wiadomości
Replay-to:   (opcjonalne) często używane przy spamie
Date:        data nadania wiadomośći
Subject:     temat
To:      odbiorca, może być kilka takich pól
CC:      Carbon Copy, czyli kopia wiadomości - może być kilka
BCC:         Blind Carbon Copy, j/w tylko, że ukryta

Teraz, klikając "Replay/Odpowiedz", wiadomość trafia tylko i wyłącznie
do autora nadanej wiadomości (pola From bądź Replay-to). Jeśli klikniemy
"Replay All/Odpowiedz wszystkim" odpowiedź zostanie wysłana do
wszystkich osób z list (From/Replay-to, To oraz CC).

Skoro już rozumiemy o co chodzi, pozwolę sobie zarzucić jeszcze
netykietą przy formułowaniu wiadomości do wielu odbiorców, rozpatrzę
tylko 4 najczęściej spotykane przypadki:
1. Piszemy wiadomość tak, jak ja w pierwszym mailu - wszystkich
odbiorców umieszczamy w polu To:. Netykieta mówi, żeby na tak
sformułowanego maila odpowiadać do wszystkich odbiorców wiadomości,
chyba że nadawca wskazał inaczej, bądź chcemy explicite napisać tylko do
nadawcy (na przykład, żeby go zbesztać, ale nie publicznie :P)

2.Piszemy oficjalnego maila (np. do wykładowcy/nauczyciela/szefa), ale
kopia wiadomości powinna również trafić do kogoś innego (np. odpowiednio
pomocnika wykładowcy/wychowawczyni/babeczek z kadr). Formułujemy zatem
wiadomość, gdzie głównego odbiorcę (bądź odbiorców) umieszczamy na
liście To:, a wszystkich których mail również dotyczy umieszczamy na
liście CC:. W takim przypadku odbiorca decyduje, czy powinien zwrócić
maila tylko do odbiorców z listy To:, czy wiadomość powinna również
trafić do listy CC:

3.Wadą dwóch pierwszych przypadków jest fakt, że wszyscy odbiorcy
(zarówno Ci z listy To:, jak i CC:) widzą wszystkich pozostałych
odbiorców, zatem jeśli chcemy wysłać maila, ale żeby odbiorcy nie
widzieli siebie nawzajem powinniśmy sformułować następującą wiadomość -
w polu To: powinniśmy umieścić własny adres e-mail (aby nie pozostało
puste), a wszystkich odbiorców powinniśmy zamieścić na liście BCC:. Taki
rodzaj wiadomości powinien zostać wykorzystywany przez zbiorowe, często
automatyczne maile, jak na przykład oferty ze sklepów albo listy
mailingowe do studentów/uczniów (to, że nie powinny istnieć wspólne
skrzynki dla grupy/roku/klasy to temat na osobnego równie długiego
maila). Niestety nierzadko zamiast na listę BCC: odbiorcy takiej
wiadomości trafiają na listę To: i bęc, mamy idealną listę adresów, żeby
podać do jakiegoś serwisu spamerskiego for teh LULZ.

4.Ostatnim przypadkiem jest wariacja na temat trzech poprzednich, co już
mogliście sami wyczaić. Możemy łączyć w dowolny sposób te wiadomości.
Ciekawym przypadkiem, który miałem okazję zobaczyć jest wysłanie
wiadomości opierdalającej pracownika, gdzie pracownik znalazł się w To:,
dział kadr znalazł się w CC:, a kolega szefa znalazł się w BCC:, żeby
mógł się pośmiać :)