19 paź 2018 | tags: vege,
Składniki (~60 sztuk)
- porcja ciasta na pierogi
- 250g sera białego (półtłustego lub tłustego, nie może być kwaśny)
- 500g ziemniaków
- duża cebula
- sól do smaku (maksymalnie 2 łyżeczki)
- 1/2 łyżeczki zmielonego pieprzu
- ziele angielskie do smaku
- 2 łyżki masła do podsmażenia
Przygotowanie
- Przygotować ciasto na pierogi
- Przygotować farsz: ziemniaki obrać, opłukać, włożyć do garnka, dodać sól, przykryć zimną wodą i zagotować. Gotować pod uchyloną pokrywą przez około pół godziny lub do zmięknięcia. Odcedzić, włożyć z powrotem do garnka i jeszcze gorące roztłuc dokładnie tłuczkiem do ziemniaków na gładką masę bez grudek. Ziemniaki całkowicie ostudzić, odparować. ser pokruszyć, rozgnieść widelcem lub praską (sera nie mielimy w maszynce bo nadzienie wyjdzie za rzadkie). Wymieszać z ziemniakami, doprawić solą, pieprzem i zielem angielskim. Cebulkę pokroić w kostkę i zeszklić na maśle lub smalcu, dodać do nadzienia, wymieszać.
- Szklanką wycinać kółka z ciasta, na środek nakładać łyżką farsz tyle żeby można było złożyć ciasto na pół i zlepiać dokładnie brzegi uważając, aby nadzienie nie dostało się w miejsce sklejenia. Gotowe pierogi układać na stolnicy lub blacie podsypanymi mąką. Przykryć ściereczką do czasu gotowania, aby nie obeschły.
- W dużym szerokim garnku zagotować osoloną wodę z dodatkiem łyżki oleju. Jak będzie mocno wrzała, włożyć pierwszą partię pierogów tyle żeby pływały obok siebie nie jeden pod drugim. Po ponownym zagotowaniu zmniejszyć ogień i gotować pierogi do czasu wypłynięcia na powierzchnię. Po wypłynięciu pierogów gotować je jeszcze przez około 1 - 1,5 minuty. Wyłowić jednego pieroga łyżką cedzakową i sprawdzić czy ciasto jest już miękkie, dokładny czas gotowania będzie zależał między innymi od grubości ciasta i wielkości pierogów. Pierogi wyławiać łyżką cedzakową bezpośrednio na łyżce zahartować - przelać szybko zimną wodą i potem poczekać aż odciekną i układać na talerzach obok siebie, żeby się nie pozlepiały.
Sposób podania
- po sanocku: z roztopionym masłem
- po krakowsku: z przysmażoną na maśle cebulką i/lub smażonym pokrojonym boczkiem (skwarkami); do picia kefir zmieszany pół na pół z kwaśną śmietaną